GBE Polska reprezentująca firmy biotechnologiczne zdecydowanie przeciwstawia się nielegalnym działaniom podejmowanym przez aktywistów Greenpeace. Działacze łamiąc podstawowe prawa i wolności określone przepisami prawa wtargnęli na pole jednego z rolników z okolic Raciborza, organizując pokazową demonstrację. Nieprawdziwe oskarżenia skierowane przeciwko konkretnym rolnikom godzą w ich dobre imię.
Atak przyciągnął nie tylko lokalne media, ale też pobliskich rolników - przerażonych wizją przedstawianą przez przedstawicieli organizacji pseudo ekologicznych nieodwracalnego skażenia pól uprawnych toksycznymi genami, podczas gdy uprawiana kukurydza jest dopuszczona do obrotu i uprawy oraz tak samo bezpieczna jak każda inna odmiana kukurydzy.
Uprawy kukurydzy genetycznie modyfikowanej z genem Bt odporności na omacnicę prosowiankę w Polsce są w pełni legalne izgodne z obowiązującym porządkiem prawnym. Natomiast oskarżenia stawiane przez aktywistów są nieprawdziwe i wprowadzające w błąd zarówno rolników jak i opinię społeczną. Dowodzi tego również fakt, że dotychczasowe dochodzenia prokuratury w tym zakresie były umarzane w związku z brakiem naruszeń przepisów prawa.
Rolnicy podejmując uprawę dopuszczonej do uprawy kukurydzy MON 810 (której odmiany są wpisane do Wspólnotowego Katalogu Odmian Roślin Uprawnych) postępują zgodnie z prawem Unii Europejskiej, której porządku prawnego Polska musi przestrzegać, jako jej pełnoprawny członek. Tymczasem w mediach i dyskusji na forum publicznym operuje się kłamliwymi stwierdzeniami o nielegalnym zasiewie czy zakazie obrotu materiałem siewnym odmian genetycznie modyfikowanych. W połowie lipca 2009 roku Europejski Trybunał Sprawiedliwości wydał wyrok przeciwko Polsce sankcjonując niezgodne z prawem wspólnotowym przepisy prawne. Polscy rolnicy nie obchodzą przepisów prawa kupując materiał siewny na wspólnym rynku, gdyż jest to zgodne z podstawami prawnymi funkcjonowania Unii Europejskiej.
Niezrozumiałe są działania Greenpeace’u, który deklaruje się obrońcą polskiej wsi i polskich rolników, a jednocześnie organizuje nielegalne akcje skierowane przeciwko nim.
Członkowie GBE Polska oczekują merytorycznej i zgodnej z aktualnie obowiązującym stanem prawnym dyskusji na temat GMO, bez przekłamań i naciąganych faktów. Domagamy się również ochrony interesów polskich rolników oraz zabezpieczenia przez służby państwa przed podobnymi atakami w przyszłości. Akcje takie podważają nie tylko wiarygodność nauki i procedur regulacyjnych, naruszają prawa i wolności przyznane obywatelom przez prawo, ale przede wszystkim naruszają dobre imię polskich rolników, którzy podejmują działania zgodne z prawem wspólnotowym. Uważamy, że polskie władze powinny podjąć zdecydowane kroki ochrony praw polskich rolników i producentów przed podobnymi atakami, akceptując przy tym ramy prawne, w których jako obywatele Polski musimy funkcjonować i ich przestrzegać.