Europejski Trybunał Sprawiedliwości w swoim wyroku z 8 września 2011 roku stwierdził, że zakaz uprawy kukurydzy MON810 przyjęty przez Francję nie spełnił wszystkich wymogów proceduralnych. Trybunał podkreślił, że zakazy mogą zostać wprowadzone na podstawie Rozporządzenia nr 1829/2003 Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie genetycznie zmodyfikowanej żywności i paszy. Przy czym należy podkreślić, że dla przyjęcia takich zakazów na podstawie wspomnianego rozporządzenia wymaga się od państw członkowskich udowodnienia, iż obok pilnego charakteru występuje sytuacja, która może nieść ze sobą poważne ryzyko zagrażające w oczywisty sposób zdrowiu ludzi, zwierząt lub środowisku naturalnemu.
Kukurydza MON810 jest od 15 lat uprawiana na całym świecie, a badania potwierdziły jej bezpieczeństwo oraz korzyści agronomiczne, ekonomiczne i środowiskowe jakie przynosi jej uprawa. Również Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności potwierdził w swojej opinii naukowej, że kukurydza MON810 jest tak samo bezpieczna jak jej konwencjonalne odpowiedniki.
Carel du Marchie Sarvaas, dyrektor EuropaBio ds. Zielonej Biotechnologii powiedział: „Europejski Trybunał Sprawiedliwości wydał jasny werdykt: Państwa Członkowskie nie mogą zakazywać upraw GMO opartych na mitach i pogłoskach. W praktyce francuscy rolnicy uprawiali z powodzeniem kukurydzę MON810 przez blisko 3 lata przed wprowadzeniem zakazu. Europejscy naukowcy wielokrotnie potwierdzali w swoich badaniach bezpieczeństwo genetycznie zmodyfikowanych upraw dla zdrowia ludzi, zwierząt i środowiska oraz stwierdzali, że przynoszą one wymierne korzyści socjoekonomiczne i środowiskowe. Genetycznie modyfikowane rośliny są uprawiane na 150 milionach hektarów na całym świecie przez ponad 15 milionów rolników, 90% z nich to biedni rolnicy z krajów rozwijających się.”
W 2007 roku francuski rząd wprowadził zakaz uprawy kukurydzy MON810 powołując się na ryzyko, jakie może nieść jej uprawa dla zdrowia ludzi i środowiska. Rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości i doradca prawny Paolo Mengozzi wyraził opinię, że jedynie Unia Europejska może wprowadzać takie zakazy, natomiast francuski rząd nie ma uprawnień do wprowadzenia tych ograniczeń. Podkreślił również, że ryzyko nie może być jedynie hipotetyczne.
